Przez większą część meczu piłkarze obu drużyn grali bardzo defensywnie. W końcówce meczu Egipcjanie rzucili wszystko na jedną szalę. To była najlepsza decyzja. W 78. minucie Kameruńczyk Rigobert Song fatalnie wyłożył piłkę Mohamedowi Zidanowi w polu karnym. Ten odegrał do Mohameda Aboutriki, który wpakował piłkę do siatki. To był jedyny gol w tym meczu.
Po końcowym gwizdku piłkarze z Egiptu płakali ze szczęścia. "Dziękujemy Bogu za to co osiągnęliśmy. Dla mnie to najszczęśliwszy moment w karierze" - cieszył się Aboutrika.
Trzecie miejsce w turnieju wywalczyli gospodarze, czyli piłkarze Ghany. W "małym finale" pokonali Wybrzeże Kości Słoniowej. Kolejny Puchar Narodów Afryki już za dwa lata w Angoli.
Finał Pucharu Narodów Afryki:
Egipt - Kamerun 1:0 (0:0)
Bramka: Mohamed Aboutrika 77
Egipt: Essam Al Hadari - Shady Mohamed, Hani Said, Wael Gomaa, Sayed Moawad - Hosni Abd Rabou, Ahmed Fathi, Ahmed Hassan, Mohamed Aboutrika (89. Ibrahim Said) - Emad Moteab (60. Mohamed Zidan), Amr Zaki (84. Mohamed Shawky)
Kamerun: Idriss Carlos Kameni - Bill Tchato, Geremi, Rigobert Song, Timothee Atouba - Achille Emana (55. Mohamadou Idrissou), Alexandre Song (16. Augustin Binya), Stephane Mbia, Joel Epalle (65. Modeste Mbami) - Alain Nkong, Samuel Eto'o
Sędzia: Coffi Codjia (Benin)
