Jędrzejczyk przyznała, że na swojej drodze spotkała ludzi, których zmieniły zarabiane przez nią pieniądze. "Mój menedżer ukradł mi pieniądze, a to była bardzo bliska mi osoba" - powiedziała była mistrzyni UFC.
Joanna Jędrzejczyk przyznała, że nie wyobraża sobie funkcjonowania bez pomocy swojego menadżera. Według niej każdy sportowiec powinien mieć zaufaną osobę, która wspierać będzie jego karierę i dbać o interesy.
Reklama
Reklama
Reklama