Brodnicka (19-0, 2 KO) podczas ceremonii ważenia zanotowała 130,9 funta, czyli przekroczyła wymagany limit o 0,4 kilograma - poinformował bokser.org. Jak dodano, Polka dostała godzinę na zbicie nadwyżki. Kiedy ponownie stanęła na wadze, ważyła już tylko 130,1 funta, a limit wynosi dokładnie... 130 funtów.
To oznacza, że jeśli Amerykanka (13-0, 5 KO) wygra walkę, zdobędzie pas mistrzowski. W razie zwycięstwa Polki będzie wakat.
"Mayer nie miała problemów z limitem dywizji super piórkowej. W tej sytuacji należący jeszcze do dzisiaj do Polki tytuł mistrzyni świata WBO stał się wakujący, a w sobotniej walce może sięgnąć po niego jedynie Amerykanka. Dodatkowo Brodnicka prawdopodobnie straci część ze swojego wynagrodzenia" - napisano z kolei na ringpolska.pl.
Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji gali w Las Vegas.
Brodnicka w latach 2015-2016 była mistrzynią Europy w kategorii lekkiej, a od 2017 roku mistrzynią świata World Boxing Organization w niższej wadze super piórkowej. W Polsce aż pięciokrotnie obroniła tytuł, a kilka tygodni temu przyleciała do Stanów Zjednoczonych.
Początkowo trenowała w Vero Beach na Florydzie, a od ponad tygodnia przebywa w Las Vegas, gdzie w MGM Grand w sobotę czasu miejscowego spotka się z inną niepokonaną pięściarką Mayer, brązową medalistką amatorskich MŚ i ćwierćfinalistką igrzysk olimpijskich w Londynie.