Podczas niedawnego wyścigu w Turcji doszło do kolizji między nimi, a w konsekwencji Vettel przedwcześnie zakończył rywalizację (Webber był trzeci).

"To była łatwa decyzja" - przyznał australijski kierowca, który w punktacji MŚ 2010, po siedmiu eliminacjach, wyprzedza o pięć punktów Brytyjczyka Jensona Buttona (McLaren-Mercedes). Vettel jest piąty, a Robert Kubica (Renault) szósty, ze stratą odpowiednio 15 i 26 pkt do Webbera.

Reklama

Następny wyścig Formuły 1 - Grand Prix Kanady - odbędzie się w niedzielę.