W ciągu ostatnich dziewiętnastu miesięcy przeszedłem wiele zabiegów. Ten kto przeżył coś takiego, to wie, że nie jest łatwo. Każda operacja zwiększa stres, niepokój, bo wiesz, że obciążasz organizm. Mój był już wtedy słaby. Włożyłem w to więcej wysiłku niż ludzie są w stanie sobie wyobrazić - opowiada Kubica serwisowi omnicorse.it.

Reklama

Polak cały czas wierzy w swój powrót do Formuły 1. Jednak jak zapewnia jego życie się nie skończy, jeśli okaże się, że nie będzie mógł ścigać się po torach F1.

Kubica wysoko zawiesza przed sobą poprzeczkę. Jak mówi już w przyszłym sezonie chce stanąć na podium, albo w rajdach albo w Formule 1.