Jak podało radio WRC nasz kierowca zatrzymał się około 17 kilometrów od startu. Kubica prawdopodobnie uderzył w drzewo i urwał koło. Dalsza jazda nie była możliwa. To oznacza koniec marzeń o dobrej lokacie. W sobotę Kubica wystartuje z 20-minutową karą.
Na szczęście polskiemu kierowcy i jego pilotowi, Maciejowi Szczepaniakowi nic się nie stało.
Na czwartym odcinku Rajdu Portugalii najszybszy był Jari-Matti Latvala. Fin dzięki temu awansował na pozycję wicelidera Liderem jest Sebastien Ogier.