Agencja Ansa odnotowała, że był to zarazem powrót polskiego kierowcy na rajdową trasę. Od jego poprzedniego startu minęło pół roku.

Jak podkreśliła włoska agencja, Kubica zajął trzecie miejsce w 51. rajdzie Coppa Citta di Lucca mimo problemów z hamulcami i skrzynią biegów. Polak jechał samochodem Renault Clio Super 1600 i był tuż za mocniejszymi pojazdami w kategorii R5.

Reklama

- Startuję w tym rajdzie, bo chcę spróbować, zobaczyć, jak mają się pewne rzeczy. Potem nie przewiduję teraz innych startów - stwierdził polski kierowca.

Jego samochód miał zamontowaną specjalną skrzynię biegów, która ma pomóc mu w prowadzeniu auta i pozwolić tym samym, jak dodała agencja, uporać się z konsekwencjami dramatycznego wypadku podczas rajdu w Ligurii w 2011 r.