To była jedna z mocniejszych, jeżeli nie najmocniejsza z moich godzin na rowerze. Bardzo się cieszę (...). Następnym razem pojadę sobie z Bartkiem (Zmarzlikiem, mistrzem świata na żużlu – PAP) trochę luźniej, bo to nie jest dobre dla mojego zdrowia – powiedział Kubica, cytowany na poświęconym mu portalu powrotroberta.pl.

Reklama

Kubica, który jest zapalonym kolarzem-amatorem, startował przed tygodniem na pierwszym etapie Tour de Pologne i w swojej kategorii zwyciężył.

W sobotę do najlepszego zawodnika, startującego pod pseudonimem „Stu”, stracił 4 minuty i 21 sekund. „Stu” był najlepszy także na pierwszym etapie.

Startowało blisko 900 osób, w tym znani kolarze, jak Szymon Rekita, Mateusz Rudyk czy Przemysław Niemiec, a także dwukrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk.

W tym roku w Formule 1 Kubica jest kierowcą testowym w sponsorowanym przez PKN Orlen teamie Alfa Romeo. Sezon jednak się nie rozpoczął z powodu pandemii koronawirusa.