Alonso, mistrz świata F1 w 2005 i 2006 roku, choć ma już 41 lat, to na razie nie planuje odejścia na emeryturę. Przeciwnie, aktualnie kierowca francuskiego teamu Alpine podpisał kontrakt na sezony 2023-2024 z Aston Martin.

Reklama

Na pewno osiągnę 400. To najbardziej pokaże moją pasję do sportu, zaangażowanie i dyscyplinę, bez której nie ma dobrych wyników - powiedział Alonso, który podczas ostatniego wyścigu o Grand Prix Włoch na Autodromo Nazionale di Monza jechał bolidem po raz 349. w karierze.

Tym samym wyrównał rekord należący do Fina Kimiego Raikkonena, który już zakończył karierę. Jeżeli za dwa tygodnie wystartuje w Singapurze, będzie miał na koncie 350 startów w F1 i zostanie liderem tej klasyfikacji.

W stawce aktualnie jeżdżących kierowców jeszcze tylko jeden ma w dorobku ponad 300 startów. To siedmiokrotny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, który dotychczas jechał w wyścigu GP 304 razy.

Reklama