"Zaprosiłem wszystkich pan Logan nawet nie potwierdził, kiedy zamierza przyjechać. Wszyscy, oprócz Gortata z którym rozmawiałem na ten temat, powinni się stawić tak naprawdę na zgrupowaniu już 22 czerwca. Nie będę nikogo prosić, bo dla mnie to normalne, by grać dla swojego kraju to zaszczyt, a jak ktoś tego nie rozumie, to ja nie wytłumaczę" - powiedział PAP Igor Griszczuk.

Reklama

W turnieju we Florencji, który jest drugim etapem przygotowań do eliminacji ME Litwa 2011, zadebiutują Łukasz Koszarek i Paweł Kikowski, których zabrakło na Łotwie w dwóch towarzyskich meczach. W Toskanii zabraknie natomiast Kamila Chanasa, Mateusza Kostrzewskiego, Piotra Stelmacha, Tomasz Śniega i Przemysława Zamojskiego. Wszyscy sprawdzani byli w Rydze.

"Nie zrezygnowałem z nich. Wszyscy dostali program treningu, mają pracować sami. Chcę sprawdzić innych. Wszyscy, w szerokim składzie spotykamy się w Łodzi przed meczami ze Słowacją. Mamy nowy zespół, brakuje Szewczyka, Ignerskiego, Roszyka, Logana. Dlatego wierzę, że Thomas Kelati otrzyma polskie obywatelstwo i swoim doświadczeniem pomoże nam. Każdy zawodnik jest ważny i ma szanse na wywalczenie miejsca" - dodał.

Białorusin zdaje sobie sprawę, że przed nim i zespołem dużo pracy. W dwóch pierwszych sprawdzianach przed kwalifikacjami do ME 2011 Polacy rywalizowali z Łotwą - raz przegrali w Rydze aż 45:72, w drugim meczu pokonali gospodarzy 71:60.

Reklama

"Cieszyć się na razie nie ma z czego po spotkaniach na Łotwie, zadowolony jestem tylko z charakteru drużyny, jej waleczności. Wierzę, że powody do radości będę po zakończeniu eliminacji. Powoli koszykarze +łapią+ to, co chciałbym żeby grali - czyli twardą obronę i zespołowy atak. Z każdym dniem idziemy do przodu. Będziemy wykorzystywać nasze atuty, szczegółów nie zdradzam" - dodał Białorusin.

Kwalifikacje do ME 2011 Polacy rozpoczną 2 sierpnia wyjazdem do Gruzji. Kolejnymi rywalami w grupie C będą zespoły Portugalii, Belgii i Bułgarii. Sztab szkoleniowy ma już płyty DVD z meczami Gruzinów i Bułgarów.

"Skauting pracuje cały czas. Mamy już na płycie mecze Gruzinów, bo tydzień temu na Białorusi był turniej z udziałem Gruzji, Izraela, Bułgarii i gospodarza. Oprócz tego moi asystenci będą jeździć i obserwować rywali w meczach towarzyskich" - uchylił tajemnice warsztatu pracy Griszczuk.

Reklama

Zdaniem rozgrywającego reprezentacji Polski Łukasza Koszarka nie ma znaczenia, że w fazie przygotowań zagramy z grupowymi rywalami - Bułgarami.

"Nie obawiam się tego, że zostaniemy rozpracowani taktycznie przez Bułgarów. Trudno wyciągać wnioski z meczu towarzyskiego i porównywać go do rywalizacji o punkty, bo to zawsze są różne spotkania - jest inna rotacja, inny etap przygotowań. Nie ma znaczenia z kim gramy towarzysko, ważne żeby wygrać, szczególnie z Bułgarami, żeby się poczuć się pewniej" - powiedział PAP Łukasz Koszarek. (PAP)