"O organizację tej imprezy starała się także Moskwa; dlatego tym bardziej cieszymy się, że nasza oferta okazała się bardziej atrakcyjna. Na bazie ubiegłorocznych doświadczeń postaramy się sprawić, aby najbliższy Mecz Gwiazd okazał się jeszcze większym wydarzeniem. Preludium będzie już w poniedziałek, kiedy 10 kibiców zmierzy się na kręglarskim torze z zawodniczkami, które wezmą udział we wtorkowym spotkaniu" - powiedział PAP prezes gdyńskiego klubu Mieczysław Krawczyk.
We wtorek kibice będą mieli okazję nie tylko oklaskiwać najlepsze koszykarki, ale również cheerleaderki Żalgirisu Kowno oraz mistrza świata we wsadzaniu piłki do kosza Guy'a Dupuy'a. "Przy jego wyczynach dokonania graczy NBA bledną. Zaplanowaliśmy także pokazy żonglerki i mody oraz muzyczną atrakcję. W przerwie meczu odbędzie się również konkurs trójek" - dodał.
Weźmie w nim udział sześć zawodniczek - drużynę Europy będą reprezentować Alba Torrens (Halcon Avenida) i Katerina Elhotova (ZVVZ USK Praga), Resztę Świata Catherine Joens (Bourges Basket) i Alexandria Quigley (Pecs 2010), natomiast honoru gospodyń, czyli Lotosu Gdynia mają bronić Naketia Swanier i Paulina Krawczyk. Dwie najlepsze spotkają się w finale.
Zespół Starego Kontynentu poprowadzi trener Lotosu George Dikeoulakos, któremu pomagać będzie szkoleniowiec Wisły Can-Pack Kraków Jose I. Hernandez. Natomiast na ławce ekipy Reszty Świata zasiądą Węgier Laszlo Ratgeber z Fenerbahce Stambuł i Łotysz Gundars Vetra z UMMC Jekaterynburg.
Polskich akcentów nie zabraknie także w obu zespołach. W pierwszej piątce drużyny Reszty Świata wyjdzie na parkiet reprezentantka Lotosu, Amerykanka Monica Wright. Z kolei jej klubowa koleżka Elina Babkina znalazła się w ekipie Europy. Razem z łotewską rozgrywającą powołanie do tego teamu otrzymały Ewelina Kobryn i Jelena Leuczanka z Wisły Can-Pack Kraków oraz Justyna Żurowska z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski.
Ubiegłoroczny Mecz Gwiazd Euroligi również odbył się w Gdyni. Lepszą okazała się w nim drużyna Europy, która wygrała 93:89.