"Menedżer Kobe Bryanta kontaktował się z nami i rozpoczęliśmy negocjacje. Koszykarz czeka na naszą propozycję" - wyjaśnił trener Besiktasu Ergin Ataman. Jak dodał, by możliwe było podpisanie kontraktu, musiałby się znaleźć sponsor pokrywający część wynagrodzenia gwiazdy Los Angeles Lakers.

Reklama

W zeszłym tygodniu turecki klub podpisał kontrakt z występującym na co dzień w New Jersey Nets Deronem Williamsem.

Bryant ma w dorobku pięć tytułów mistrza NBA. 13 razy wystąpił w tradycyjnym Meczu Gwiazd. Jego średnia punktów ze wszystkich występów w zawodowej lidze wynosi 25,3.

Pewnym ułatwieniem w negocjacjach między Besiktasem a Bryantem może być fakt, że jest on twarzą reklamową Turkish Airlines.

W NBA 1 lipca ogłoszono lokaut, oznaczający zamrożenie kontraktów, zakaz transferów między klubami, a nawet zamknięcie przed koszykarzami hal i ośrodków treningowych. Kluby nie będą też partycypować w ubezpieczeniach zdrowotnych na wypadek kontuzji w meczach drużyn narodowych.

Spór przedstawicieli klubów ze związkiem zawodowym koszykarzy przede wszystkim limitu zarobków w drużynie (tzw. salary cup), który w ostatnim sezonie wyniósł 58 mln dol. W ubiegłym sezonie zawodnik zarabiał przeciętnie ponad pięć milionów.