Kluczem do zwycięstwa nad Treflem była dobra obrona, dzięki której gdynianie wyprowadzali skuteczne kontrataki. Najlepszymi w ich ekipie byli Litwin Donatas Motiejunas - 24 punkty i Przemysław Zamojski - 19 pkt. Trefl nie wygrał do tej pory żadnego z ośmiu derbowych pojedynków.

Reklama

Wicemistrz Polski PGE Turów Zgorzelec odniósł pierwsze zwycięstwo w II etapie rozgrywek Tauron Basket Ligi pokonując we Włocławku Anwil 83:72. Przyjezdni fatalnie rozpoczęli mecz - przegrywali 0:9 i 2:13, ale już w drugiej kwarcie odrobili straty i uzyskali przewagę. Podopieczni trenera Jacka Winnickiego, który nie ukrywał po meczu zadowolenia, trafili 13 rzutów zza linii 6,75 m.

"Na początku popełniliśmy trochę błędów, ale zawodnicy grali z zaangażowaniem i nie oddawali pola rywalom. Najważniejsze jest to, że odnieśliśmy zwycięstwo, że przełamaliśmy passę. Z czterech meczów drugiej fazy dwa były w naszym wykonaniu poprawne, choć przegrane, ale po czterech z rzędu porażkach wkradła się do zespołu frustracja. To było ciężko przezwyciężyć. Cieszę się, że nowi zawodnicy Damian Kulig i Arthur Lee wkomponowali się w zespół. Stąpamy twardo po ziemi, robimy swoje nie oglądając się na rywali. Zostało jeszcze pięć meczów w tej rundzie i wszystko jest możliwe" - powiedział PAP trener PGE Turów Jacek Winnicki.

W ostatnim spotkaniu górnej szóstki Zastal Zielona Góra pokonał we własnej hali po emocjonującym spotkaniu Energę Czarnych Słupsk 83:75. O sukcesie zadecydowała ostatnia kwarta wygrana przez gospodarzy 36:20. Była to trzecia z rzędu przegrana drużyny ze Słupska.

Reklama

W grupie drużyn walczących o awans do czołowej ósemki zwycięstwa odniosły dwie najlepsze w tej stawce: Śląsk Wrocław i AZS Koszalin.

Wrocławianie pokonali w Legionowie rozbitą kłopotami finansowo-organizacyjnymi AZS Politechnikę Warszawską 108:74. Wśród gospodarzy zabrakło czterech podstawowych zawodników - kontuzjowanych kapitana Leszka Karwowskiego i Marcina Kolowcy oraz dwóch najlepszych strzelców zespołu: Mateusza Ponitki i Piotra Pamuły. Ten pierwszy (średnia 13,6 pkt w meczu) ma być zawodnikiem Asseco Prokomu Gdynia. Pamuła w piątek podpisał kontrakt z AZS Koszalin, ale na debiut musi poczekać do następnego tygodnia.

Akademicy z Koszalina wygrali z Siarką Jezioro Tarnobrzeg 92:72. Największy udział w sukcesie miał 35-letni rozgrywający Igor Milicic. Chorwat z polskim obywatelstwem miał double-double - zdobył 11 punktów, miał tyle samo asyst, a ponadto sześć zbiórek.