24-letni zawodnik, najbardziej wartościowy gracz ligi NBA w minionym sezonie i trzeci najmłodszy MVP w historii (młodszymi byli tylko Derrick Rose i LeBron James), nie krył zdziwienia, gdy stanął wewnątrz koła otoczonego siatką i próbował uderzać piłkę. Udało mu się to tylko dwa razy i to lekko.
"To było naprawdę ciężkie (trafienie - PAP). Myślałem, że kij będzie lżejszy. Widziałem Aarona Judge uderzającego piłkę w trybunę. To niesamowite. Musisz być naprawdę silny, żeby to zrobić" - przyznał, wyrażając uznanie wobec umiejętności czołowego gracza Yankees.
Skrzydłowy Bucks, który w sezonie zasadniczym notował średnio 27,7 pkt, 12,5 zbiórki oraz 5,9 asysty promował w Nowym Jorku wraz z trzema braćmi nowy model obuwia. Okazało się, że koszykarz mający przezwisko "Alfabet" ze względu na trudne do wymówienia nazwisko, ma także fanów w zespole Yankees.
Specjalną dedykację otrzymał od niego weteran, 38-letni CC Sabathia, jeden z najlepszych zawodników ligi MLB, który w tym sezonie kończy karierę. Sabathia, który w zawodowej lidze spędził 18 lat, występuje w Yankees na pozycji miotacza, czyli zawodnika rzucającego piłkę w stronę przeciwnika w fazie obrony.