Przed zakończeniem walki o mistrzostwo NBA w Disney World, które zdobyli koszykarze Los Angeles Lakers pokonując Miami Heat 4-2, komisarz ligi NBA Adam Silver powiedział, że start nowego sezonu planowany jest na styczeń i jest mało prawdopodobne, by rozgrywki zostały przerwane na czas igrzysk w Tokio.
Zdaniem dziennikarza Johna Hollingera z „The Athletic” 18 stycznia to data-cel rozpoczęcia sezonu, idealnie wpisująca się w ostatnie działania koszykarzy i ligi wpierającej walkę z rasizmem („Black Lives Matter”).
Władze NBA mają przesłać klubom propozycję terminarza rozgrywek na osiem tygodni przed jego inauguracją. Na razie nie ma żadnych informacji, co do formuły sezonu zasadniczego.
Z powodu pandemii koronawirusa rozgrywki zostały przerwane w połowie marca i wznowione dopiero 30 lipca w +bańce+ w Disney World pod Orlando na Florydzie.
Co roku w NBA w dniu Martina Luthera Kinga Jr. (urodził się 15 stycznia 1929 i tradycyjnie jego święto jest obchodzone w USA w trzeci poniedziałek stycznia) odbywa się większa liczba meczów ze specjalną, uroczystą oprawą.
Pastor baptystów King 28 sierpnia 1963 r. przed Mauzoleum Abrahama Lincolna w Waszyngtonie wygłosił historyczną mowę na rzecz równouprawnienia czarnoskórych Amerykanów i walki z rasizmem. Słowa „I have the Dream” (Miałem sen) przeszły do historii. Laureat pokojowej Nagrody Nobla z 1964 r. został zastrzelony w kwietniu 1968 r. w Memphis.