W oficjalnym komunikacie klub poinformował, że rozstanie z litewskim szkoleniowcem nastąpiło ze względów osobistych. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że klub nie był zadowolony z jego pracy.
Nie może być tak, że przyjeżdża do nas rywal i rzuca nam 112 punktów. A tak było w ostatnim meczu z HydroTruckiem Radom. Nasze ambicje sięgają wyżej w tym sezonie. Dlatego zareagowaliśmy najszybciej, jak się dało - powiedział Krzysztof Król, prezes klubu ze Szczecina.
Jarutis przed laty jako zawodnik występował w polskiej lidze w barwach Czarnych Słupsk i Polonii Warszawa. Karierę trenerską rozpoczął w ukraińskim Azowmaszu Mariupol, z którym już w pierwszym sezonie awansował do Final Four ligi VTB, finału ligi ukraińskiej oraz wywalczył puchar kraju. Ostatnio pełnił funkcję menedżera w Rytasie Wilno. Do Kinga polecił go były trener szczecinian, jego rodak Mindaugas Budzinauskas.
Następca prawdopodobnie zza granicy
Teraz klub szuka następcy Litwina. Najbardziej prawdopodobna jest kolejna opcja zagraniczna.
Na razie rozmawiamy i dopuszczamy różne opcje. Nowy trener dostanie też prawo sprowadzenia dwóch graczy, bo nie mamy obsady pozycji jeden i pięć. Do czasu podpisania umowy z nowym szkoleniowcem zespół będzie prowadził Maciej Majcherek. Może pojedzie z drużyną na jeden mecz, może więcej - zaznaczył Król.