Claye uważnie zerkał podczas konkursu na swój plecak, w którym miał schowany pierścionek z diamentem. Po wywalczeniu srebra dostał się na trybuny, gdzie stała dopingująca go Harrison, uklęknął i oświadczył się. Lekkoatletka powiedziała "tak".

Kiedy się dziś obudziłem, to pomyślałem "to będzie najlepszy dzień w moim życiu". Najpierw zrobiłem swoje na bieżni, a potem zdobyłem narzeczoną. Wtajemniczyłem w swój plan wcześniej tylko dwie najbliższe przyjaciółki Queen. Rodzina i reszta znajomych nie miała o niczym pojęcia. Powiedziałem Queen, że chcę, by była przy mnie do końca życia. To ona pomogła mi się stać człowiekiem, którym jestem teraz - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami 25-letni Claye.

W Rio de Janeiro musiał uznać wyższość swojego dobrego kolegi i rodaka Christiana Taylora. Tak samo było cztery lata wcześniej podczas igrzysk w Londynie.

Po zawodach odwróciłem się i zobaczyłem Willa na trybunach, a wszyscy wokół wydali z siebie odgłos zachwytu i wzruszenia. Kamera zrobiła na nich zbliżenie i wtedy zorientowałem się, co jest grane - relacjonował z uśmiechem Taylor.

Reklama

Były to już kolejne oświadczyny podczas igrzysk w Rio de Janeiro. Dwa dni wcześniej chiński skoczek do wody Qin Kai poprosił o rękę swoją koleżankę z reprezentacji He Zi tuż po tym, gdy ona wywalczyła srebro. Wcześniej takie uroczystości miały miejsce podczas rywalizacji w chodzie oraz po meczu rugby siedmioosobowego kobiet, gdy na murawę weszła partnerka Brazylijki Isadory Cerullo i oświadczyła się jej.

Reklama