Wojciechowski, brązowy medalista ostatnich MŚ w Pekinie, dziesięć dni temu w Lozannie poprawił wynikiem 5,93 m rekord Polski na stadionie. Wtedy zajął drugie miejsce za Amerykaninem Samem Kendricksem, który miał taki sam rezultat.
W niedzielę już jako jedyny pokonał poprzeczkę zawieszoną na 5,85, a wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo, bo nikt w pierwszej próbie nie zdołał uzyskać 5,70. Zrobił to tylko Wojciechowski, który postanowił w tej sytuacji odpuścić 5,75 i 5,80 i atakować 5,85. Trzecie podejście okazało się szczęśliwe.
Piotr Lisek (OSOT Szczecin) wynikiem 5,70 m zajął trzecią lokatę, a drugi - z takim samym rezultatem - był Niemiec Raphael Holzdeppe. Pierwszej wysokości - 5,40 m - nie pokonał mistrz olimpijski Brazylijczyk Thiago Braz.
W Rabacie zwycięstwo odniosła także w biegu na 1500 m Angelika Cichocka. Zawodniczka SKLA Sopot uzyskała 4.01,93 i prowadzi w rankingu Diamond Race. Trenująca z Tomaszem Lewandowskim Cichocka jest w tym sezonie w życiowej dyspozycji. Po raz pierwszy postanowiła skupić się na rywalizacji na 1500 m i zrezygnowała z 800 m, co dało bardzo dobre efekty. Z powodów zdrowotnych nie startowała w hali.
"To dlatego szybkościowo na początku nie było najlepiej" - tłumaczyła.
W tym sezonie poprawiła rekord życiowy na 1500 m - 4.01,61 oraz rekord Polski na milę - 4.19,58.