O wyniku aukcji poinformowała w piątek Białoruska Fundacja Solidarności Sportowej. Jak zaznaczono, krążek wywalczony przez Cimanouską podczas imprezy odbywającej się dwa lata temu w Mińsku (zdobyła tam dwa srebrne medale - w biegu na 100 m oraz w rywalizacji drużynowej), cieszył się dużym zainteresowaniem użytkowników serwisu Ebay, a nabyła go osoba z USA.
Jestem bardzo szczęśliwa. Nie spodziewałam się, że dostaniemy za niego aż tyle pieniędzy - zaznaczyła cytowana przez BFSS niespełna 25-letnia lekkoatletka.
Jak dodała, pieniądze zebrane ze sprzedaży jej medalu zostaną wykorzystane do pomocy innym cierpiącym zawodnikom.
BFSS została założona przez byłą pływaczkę Aliaksandrę Herasimenię, która również jest w sporze z władzami Białorusi i mieszka poza ojczyzną. Celem organizacji jest pomoc finansowa i prawna białoruskim sportowcom, którzy są nękani przez władze państwa.
Uniknęła powrotu na Białoruś dzięki polskiej ambasadzie
Cimanouska, w związku z krytyką władz sportowych swojego kraju, 1 sierpnia została odsunięta od rywalizacji w igrzyskach w Tokio. Dzięki szybkiej interwencji polskiej ambasady w Tokio uzyskała wizę humanitarną i uniknęła powrotu na Białoruś. 5 sierpnia bezpiecznie wylądowała w Warszawie. Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu przedstawiło biegaczce możliwości kontynuowania kariery sportowej w Polsce. Następnie dołączyła do Grupy Sportowej Orlen zrzeszającej najlepszych zawodników, w tym medalistów olimpijskich z Tokio. W późniejszych wywiadach sprinterka zadeklarowała, że planuje startować w polskich barwach.