Na razie nie jest znany nowy termin. Według gazety prawdopodobnie będzie to październik.
Od pewnego czasu nad prestiżowym wydarzeniem wisiały ciemne chmury ze względu na pandemię.
W ostatnich dniach północny obszar Francji został objęty – na okres miesiąca - kolejnymi "twardymi” obostrzeniami, m.in. wprowadzono zakaz oddalania się od miejsca zamieszkania na odległość większą niż 10 kilometrów.
Po raz pierwszy miały rywalizować kobiety
Słynny wyścig, zwany "Piekłem Północy", planowany był na 11 kwietnia. Po raz pierwszy miała się również w tym dniu odbyć rywalizacja kobiet.
W ubiegłym roku Paryż-Roubaix został początkowo przełożony z kwietniowego terminu na październik, ale w wyniku pogorszenia się sytuacji pandemicznej ostatecznie odwołany.