Obóz miał się rozpocząć na początku lipca, ok. trzech tygodni przed ceremonią otwarcia igrzysk w stolicy Japonii (23 lipca - 8 sierpnia).
Sytuacja związana z koronawirusem w Kraju Kwitnącej Wiśni jest jednak trudna, w niektórych regionach obowiązuje stan wyjątkowy.
Organizatorzy, Międzynarodowy Komitet Olimpijski oraz japoński rząd, zapewniają, że przełożone z ubiegłego na bieżący rok igrzyska odbędą się zgodnie z nowym harmonogramem.
Połowa Japończyków nie chce igrzysk
W kraju rośnie jednak opór przeciwko imprezie. W osobnych sondażach agencji Kyodo oraz dziennika "Yomiuri Shimbun" więcej niż połowa respondentów opowiedziała się za odwołaniem lub kolejnym opóźnieniem igrzysk.
Stan wyjątkowy w Tokio został przedłużony do 31 maja. Igrzyska mają rozpocząć się 23 lipca. Dotychczas zanotowano w Kraju Kwitnącej Wiśni ponad 11 tys. zgonów przez Covid-19. Na razie zaszczepionych jest zaledwie dwa procent społeczeństwa. To wszystko potęguje niechęć Japończyków do organizacji tej imprezy.