Głosy na niego oddało 129 osób uczestniczących w Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczo-Wyborczym Delegatów PZG. Pozostali starający się o tę funkcję: pełniący obowiązki prezesa Mariusz Wiliński i Elwir Świętochowski, zgromadzili - odpowiednio - 87 i 26 głosów. Czwarty z kandydatów Zbigniew Pelc wycofał się w czasie zjazdu.

Reklama

Wiliński pełnił obowiązki prezesa od grudnia 2020 roku, kiedy to z funkcji zrezygnowała Barbara Stanisławiszyn kierująca gimnastyczną centralą od 2013 roku.

Delegaci udzielili absolutorium członkom zarządu (z piętnastu osób zasiadających w zarządzie w czasie całej kadencji aprobatę działalności uzyskało trzynastu), Komisji Rewizyjnej oraz Dyscypliny.

Blanik w efektownej prezentacji swoich zamierzeń zyskał aprobatę większości delegatów.

Zamierza stworzyć w Warszawie Ośrodek Przygotowań Olimpijskich dla sportów gimnastycznych i akrobatycznych. Jego jednym z głównych zadań ma być pozyskiwanie większych funduszy, partnerskie relacje z trenerami, zwiększenie kompetencji Rady Trenerów, wdrożenie planów wsparcia juniorek i juniorów.

Zapowiedział, że będzie wsłuchiwał się w głosy ludzi gimnastyki.

Jesteśmy jednym z niewielu związków, które nie pozyskiwały środków z ministerstwa sportu na sport powszechny i łączenie ich ze sportem kwalifikowanym. Liczę, że kampanie promujące naszą dyscyplinę oraz współpraca z mediami poprawią nasz wizerunek. Aby szanować przyszłość trzeba szanować przeszłość - powiedział PAP prezes Blanik.

Wiceprezesami PZG na kolejną kadencję zostali wybrani: Adam Ciżmowski (gimnastyka sportowa mężczyzn), Małgorzata Solarz-Kulbicka (gimnastyka sportowa kobiet), Adriana Szymańska (gimnastyka artystyczna), Marek Starczyński (trampolina) i Jan Wieteska (akrobatyka sportowa).

Reklama

Zarząd łącznie z prezesem liczy jedenaście osób.

Delegaci wybrali także Komisję Rewizyjną (pięć osób) oraz Komisję Dyscyplinarną (3).

Leszek Blanik to złoty medalista olimpijski w skoku z Pekinu 2008 oraz brązowy z Sydney (2000). W bogatej kolekcji trofeów ma także trzy medale (złoty i dwa srebrne) mistrzostw świata oraz po jednym w każdym kolorze czempionatu Europy.

Był posłem na Sejm VII kadencji.

Jest także pierwszym polskim sportowcem, którego nazwiskiem nazwano element gimnastyczny. Skok-przerzut (podwójne salto w przód w pozycji łamanej) jest zapisany pod numerem 332 przez Międzynarodową Federacje Gimnastyczną i nosi nazwę "blanik".

Blanik to czwarty z kolei mistrz olimpijski, który stanął w ostatnich tygodniach na czele polskiego związku sportowego. Poprzednio wybrani zostali: Adam Korol (wioślarstwo), Janusz Pyciak-Peciak (pięciobój nowoczesny) i Otylia Jędrzejczak (pływanie). Prezesem Polskiego Związku Kajakowego jest natomiast dwukrotny brązowy medalista olimpijski Grzegorz Kotowicz.