W oświadczeniu FA napisano, że znaczna część oskarżenia dotyczy zakładów na mecz czwartej ligi (League Two) rozegranego 3 maja 2008 r. Czterej podejrzani to Jay Harris, David Mannix, Robert Williams i Peter Cavanagh, gracze klubu Accrington, a piąty - to Andrew Mangan z klubu Bury. Harris i Cavanagh grali w wymienionym meczu.

Reklama

Bukmacherzy z północno-zachodniej Anglii (w tym regionie mają siedziby oba kluby), poinformowali o niezwykle obfitej liczbie zakładów, które napłynęły z tych okolic. Mecz Accrington - Bury (0:2) nie decydował ani o awansie ani o spadku z ligi. Wszyscy z pięciu podejrzanych postawili na zwycięstwo klubu Bury.

FA podała, że istnieje domniemanie, iż Mannix zawarł zakłady na sumę około 4 000 funtów (6 000 dol.), Mangan - 3 500, Harris - 2 000, Williams - 1 000, a Cavanagh... pięć funtów. Ponadto Harris, który jest obecnie piłkarzem Chester City, jest oskarżony o nielegalne zakłady na mecz swego nowego klubu i na dwa inne mecze czwartej ligi. Cavanaghowi zarzuca się, z kolei, naruszenie przepisów poprzez zawarcie zakładów na inny mecz klubu Accrington Stanley, w którym sam grał i na inne mecze League Two. Do 23 kwietnia wszyscy muszą się wytłumaczyć w FA ze swego postępowania.

Przepisy FA zabraniają piłkarzom zawieranie zakładów na jakikolwiek mecz lub wynik zawodów, w którym biorą udział lub mają nań pośredni lub bezpośredni wpływ.