"Dziękuję za wszystko, spędziłem w tym klubie pięć wspaniałych lat. To niemal połowa mojej kariery. Czułem się tu niemal jak w domu" - powiedział 27-krotny reprezentant Polski.
Niespełna 31-letni Jop trafił do FK Moskwa w 2004 roku. Długo był podstawowym zawodnikiem rosyjskiej ekipy, ale ostatnio często brakowało dla niego miejsca w składzie. Wcześniej z Wisłą Kraków trzykrotnie zdobył mistrzostwo kraju i dwa razy Puchar Polski. Wcześniej grał m.in. w Widzewie Łódź i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Uczestniczył w mistrzostwach świata w 2006 roku w Niemczech i Euro-2008 w Austrii i Szwajcarii.
>>>Wraca Jop. Kto go zatrudni?
Zainteresowanie pozyskaniem Jopa Wisła wyrażała od dłuższego czasu. Podpisanie kontraktu w dużej mierze było uzależnione od rozwiązania przez niego umowy z rosyjskim klubem."Nie doszliśmy jednak z piłkarzem do porozumienia i wszystko wskazuje na to, że zrezygnujemy z tego transferu" - powiedział rzecznik prasowy klubu Adrian Ochalik.
Mistrz Polski, który przygotowuje się do kwalifikacji do Ligi Mistrzów, ma kłopoty z obrońcami. W letniej przerwie z klubu odszedł Marcin Baszczyński, a Słowak Peter Singlar podczas jednego ze sparingów doznał urazu, który wyklucza go z gry na miesiąc.
