"Parada" Tomasza Kuszczaka w meczu z Kolumbią przeszła już do historii piłki nożnej. Babola naszego bramkarza pokazały chyba wszystkie telewizje świata. Swojego "Kuszczaka" mają też Rosjanie, choć trzeba szczerze przyznać, że puszczona przez niego bramka nie umywa się do interwencji - a raczej jej braku - golkipera Manchesteru United. A zresztą zdecydujcie sami.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama