Zainteresowanie Niemcem tureckiego pochodzenia wzrosło po jego występach na boiskach w RPA, gdzie był jednym z liderów drużyny trenera Joachima Loewa. Po zakończeniu mundialu spekulowano o jego przejściu do Realu Madryt, Barcelony lub Chelsea Londyn. Kontrakt piłkarza z Werderem Brema kończy się za rok i działacze niemieckiego klubu obawiają się, że wówczas odejdzie za darmo. Dlatego mogą go sprzedać jeszcze tego lata.

Reklama

"W Europie są cztery, może pięć klubów, o których można powiedzieć, że gra w ich barwach jest spełnieniem marzeń. Manchester United i Chelsea są dwoma z nich" - powiedział Ozil na łamach angielskiego dziennika "Daily Star".

"Kiedy rozważa się możliwość zmiany klubu, to nie można nie zauważyć Premier League, a w niej "Czerwonych Diabłów" i "The Blues". Jestem typem zwycięzcy i szukam klubu, gdzie będę miał możliwość walki o jak najwyższe cele. Jeżeli prześledzi się historię ostatnich lat, to można wywnioskować, że każdy piłkarz w tych dwóch zespołach może czuć się spełniony" - wytłumaczył.

21-letni piłkarz przyznał, że chętnie spróbowałby swoich sił również w Realu Madryt czy Barcelonie, jednak najpierw marzą mu się występy w angielskiej Premier League.