W tym drugim przypadku go uzyskany w dogrywce automatycznie kończyłby spotkanie. Taka reguła była stosowana w 1998 roku na mistrzostwach świata we Francji i właśnie skorzystali z niej jako pierwsi gospodarze turnieju. W 1/8 finału zwycięstwo nad Paragwajem zapewnił im w ten sposób Laurent Blanc.

Reklama

Cztery lata później w Korei i Japonii odstąpiono od tej reguły.

Plany zmian regulaminowych przedstawił w sobotę w Berlinie szef FIFA Sepp Blatter, który chciałby, żeby więcej bramek strzelano w regulaminowym czasie gry. Jeśli ten projekt znajdzie akceptację działaczy może wejść w życie już podczas najbliższego mundialu w Brazylii w 2014 roku.