Poza tym, jak poinformował w czwartek PZPN, Wydział Dyscypliny zakazał wyjazdu zorganizowanych grup kibiców Zawiszy do 30 września. Z kolei Widzew ukarano zakazem wyjazdu takich grup w dwóch najbliższych meczach.

Reklama

Krótko przed planowanym rozpoczęciem środowego meczu doszło do zamieszek na stadionie w Bydgoszczy. Fani Zawiszy i wspierająca ich grupa zwolenników ŁKS Łódź starali się przedrzeć przez sektor buforowy do kibiców Widzewa. Siły ochrony, zaangażowanej przez organizatora meczu, nie opanowały sytuacji i musiano wezwać na pomoc policję.

W stronę interweniujących funkcjonariuszy poleciały kamienie, kije, części bruku, barierki i inne przedmioty. W odpowiedzi policjanci użyli pałek, armatek wodnych, broni gładkolufowej i gazu.

W czasie pierwszej połowy, na cztery minuty przed jej końcem, zgodnie z decyzją przedstawiciela PZPN, przerwano mecz z uwagi na wzmagające się starcia pomiędzy grupami chuliganów na widowni. Policjantom udało się sprawnie przywrócić porządek i po kwadransie mecz wznowiono.

Podczas tłumienia awantur ośmiu policjantów doznało obrażeń i trafiło do szpitala, ale po opatrzeniu wszystkich wypuszczono do domów. W czasie interwencji zatrzymano sześć najbardziej agresywnych osób, a tożsamość kolejnych będzie identyfikowana na podstawie zapisu kamer monitoringu.