Napastnik, który trzykrotnie był wybierany najlepszym piłkarzem na świecie, przebywał na boisku niewiele ponad godzinę. Na więcej gry nie miał siły.

"Dobrze jest znowu rywalizować na boisku. Będę teraz ciężko pracować, aby grać we wszystkich meczach mojego zespołu" - powiedział po spotkaniu Ronaldo, któremu na boisku wyraźnie brakuje szybkości.

Reklama

We wcześniejszych wywiadach 34-letni zawodnik powiedział, że wkrótce może przejść na piłkarską emeryturę.

Deco natomiast, który latem wrócił do Brazylii, strzelił swojego pierwszego gola dla Fluminense Rio de Janeiro. To wystarczyło do remisu 2:2 z FC Sao Paulo, jednak zespół byłego reprezentanta Portugalii, z dorobkiem 37 punktów pozostaje liderem ligi brazylijskiej. Trzy oczka traci do nich drugi w tabeli Corinthians.

Reklama