"Nie potrafiliśmy dojść do porozumienia. Ustne deklaracje nie pokrywały się z pisemnymi" - wytłumaczył swoją decyzję 46-letni szkoleniowiec. "Chodziło przede wszystkim o to, kto ma ostatnie słowo w kluczowych kwestiach. Nie mogłem bez klarownych zapisów w umowie podjąć się tej pracy" - zaznaczył Klinsmann.

Reklama

Po zerwaniu rozmów z Niemcem federacja USA przedłużyła kontrakt z obecnym trenerem Bobem Bradleyem.

Po zdobyciu z reprezentacją Niemiec brązowego medalu mistrzostw świata w 2006 roku Klinsmann zrezygnował z posady i już wtedy dostał propozycję objęcia kadry USA. W kwietniu 2009 roku został po paru miesiącach zwolniony z Bayernu Monachium i od tamtego czasu nie znalazł nowego pracodawcy.