Do zdarzenia doszło w 30. minucie, kiedy holenderski pomocnik Helsingborga Rachid Bouaouzan zdobył bramkę. Sędzia Stefan Johannesson wraz z piłkarzami opuścił boisko, a po 20 minutach zakończył spotkanie.
"To po prostu straszne, że coś takiego musiało się wydarzyć" - powiedział arbiter w szwedzkiej telewizji.
Hansson natomiast opuszczał boisko nieco ogłuszony, bo chwilę przed atakiem kibica obok niego spadła petarda hukowa. Niedawno AIK Sztokholm został ukarany walkowerem i blisko 24 tysiącami dolarów grzywny za to, że w trakcie meczu z FC Syrianska sędzia liniowy został trafiony petardą.
Przez ostatnie problemy Szwedzka Federacja Piłkarska (SvFF) wprowadziła zakaz używania pirotechniki na stadionach, a sędziowie mają wytyczne, aby przerywać mecze w przypadku odpalania petard.