Podopieczni Joachima Loewa, którzy nie stracili dotąd żadnego punktu, tym razem pokonali na wyjeździe Azerbejdżan 3:1 i mogą już rezerwować bilety na turniej w Polsce i na Ukranie.

Reklama

Jedyną drużyną, która zachowała jeszcze matematyczne szanse wyprzedzenia Niemców, jest Turcja. Obecnie trzeci zespół MŚ 2002 traci do lidera 11 punktów, ale ma jeszcze przed sobą cztery spotkania (drużyna Loewa - trzy). Trudno sobie jednak wyobrazić, żeby niemieccy piłkarze przegrali wszystkie następne mecze.

W grupie E drugie efektowne zwycięstwo z rzędu odnieśli Szwedzi. Piłkarze "Trzech Koron", który w piątek wygrali na wyjeździe z Mołdawią 4:1, tym razem rozgromili Finlandię 5:0. Bohaterem spotkania okazał się najsłynniejszy piłkarz gospodarzy Zlatan Ibrahimovic, zdobywca trzech goli.

Napastnik Milanu nie zagrał z powodu uraz kostki z Mołdawią, a we wtorek wszedł na boisko w 25. minucie, zmieniając z kolei... kontuzjowanego Olę Toivonena.

Po sześciu kolejkach Szwedzi mają w tabeli 15 punktów, o trzy mniej od Holendrów (wicemistrzowie świata we wtorek nie grali).

W pozostałych czterech wtorkowych spotkaniach wystąpiły drużyny z dalszego szeregu europejskiego futbolu. Na uwagę zasługuje jednak zwycięstwo w grupie C Wysp Owczych nad wyżej notowaną Estonią 2:0.

Porażka gości byłaby jeszcze wyższa, ale w 47. minucie Sergei Pareiko - występujący na co dzień w Wiśle Kraków - obronił rzut karny. Dziesięć minut później boisko za czerwoną kartkę opuścił pomocnik Estonii Sander Puri, który wiosną występował w Koronie Kielce.

W tabeli grupy C Estonia zajmuje czwarte miejsce (7 pkt), a Wyspy Owcze szóste (4 pkt). Prowadzą Włosi (16 pkt).