Awana podbiegł do piłki, a następnie obrócił się o 180 stopni i kopnął piłkę piętą. Ta wtoczyła się do bramki obok zdezorientowanego bramkarza. Kilku libańskich piłkarzy zaczęło krzyczeć ze złości, ale strzelec nietypowego gola jedynie śmiał się i wrócił na swoją połowę boiska.
Kierownik reprezentacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich Esmaeel Rashed w wywiadzie dla miejscowej gazety przyznał, że zachowanie Awany było niestosowne. Według niego piłkarzowi może grozić kara grzywny, a nawet zawieszenia.