"Jestem optymistą. Znów trafiliśmy na Anglię, ale po ostatnich wynikach mamy prawo mieć nadzieję na walkę o pierwsze miejsce. Wydaje mi się, że Polska i Ukraina będą przewodziły w rywalizacji co najwyżej o drugą lokatę, jednak jeśli będą osiągać dobre rezultaty, mogą zagrozić w zmaganiach o pozycję lidera" - powiedział Kranjcar.
Czarnogóra bardzo dobrze spisuje się w el. ME 2012. Po pięciu kolejkach jest druga, z identyczną liczbą punktów (11), co prowadząca Anglia. Daleko w tyle są Szwajcaria, Bułgaria i Walia. Na londyńskim Wembley Czarnogórcy zremisowali bezbramkowo z gospodarzami; rewanż w październiku w Podgoricy.
"O przeciwnikach w el. MŚ będziemy myśleli po mistrzostwach kontynentu, podczas których obejrzymy zespoły organizatorów - Polski i Ukrainy. Ale na razie swoje myśli koncentrujemy na towarzyskim spotkaniu z Albanią (10 sierpnia) i eliminacyjnym z Walią (2 września)" - dodał chorwacki szkoleniowiec.
Do kadry na najbliższe mecze Kranjcar powołał 24 zawodników, w tym zaledwie jednego - obrońcę Radoslava Bataka (Mogren Budva) - grającego na co dzień w lidze czarnogórskiej. Pozostali występują w zagranicznych klubach; m.in. Mladen Kascelan i Marko Cetkovic z Jagiellonii Białystok. Gwiazdą reprezentacji jest Mirko Vucinic z Romy (chce go pozyskać Juventus Turyn).
Oprócz Polski, Ukrainy, Anglii i Czarnogóry w el. MŚ 2014, których finały odbędą się w Brazylii, wystąpią Mołdawia i San Marino.
"Losowanie jest dość dobre - były i lepsze grupy, ale też znacznie trudniejsze. Nie możemy być niezadowoleni. Faworytem są Anglicy, ale my będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy coraz lepsi i postaramy się wykorzystać szanse, które się przed nami otworzą" - przyznał prezes Piłkarskiej Federacji Czarnogóry, słynny przed laty piłkarz (m.in. włoskiego Milanu) Dejan Savicevic.
Eliminacje rozpoczną się 7 września 2012 roku, a zakończą 15 października rok później. Baraże zaplanowano na 15 i 19 listopada 2013 roku.