"To niesłychane i wręcz podejrzane, że Norwegia plasuje się na dwunastej pozycji, o trzy za Argentyną, a przecież nie odniosła ostatnio znaczących sukcesów. Dania z kolei znalazła się dopiero na 21. miejscu" - skomentował selekcjoner reprezentacji Danii Morten Olsen.
NFF odpowiadając na krytykę Olsena wyjaśniła, że przed losowaniem grup eliminacji do mistrzostw świata w 2014 roku w Brazylii, Norwegia ryzykowała wypadnięcie z puli najlepszych drużyn, więc postanowiła towarzysko zagrać ze słabym przeciwnikiem.
"Po dokładnej analizie rankingu FIFA na mecz 7 czerwca wybraliśmy Litwę, ponieważ byliśmy raczej pewni, że wygramy i polepszymy pozycję w rankingu, dzięki czemu w losowaniu do MŚ znajdziemy się w pierwszym koszyku" - powiedział były selekcjoner, obecnie dyrektor NFF Nils Johan Semb.
"Mecze towarzyskie - jak widać - też posiadają swoją stawkę i Dania po prostu źle wybierała swoich przeciwników, dlatego znajduje się niżej od nas w rankingu" - dodał.
Duńskie media nazywają działanie NFF manipulacją i rozgrywką spekulacyjną.