Początkowo Fenerbahce dwa mecze ligowe miało rozegrać przy pustych trybunach. Była to kara za wtargnięcie kibiców na murawę podczas towarzyskiego meczu z Szachtarem Donieck. Ostatecznie jej kształt zmieniono.
Odzew wśród kobiet i dzieci przeszedł najśmielsze oczekiwania. Chętni do obejrzenia spotkania utworzyli olbrzymie kolejki. Mecz miał wyjątkową atmosferę. Piłkarze gości zostali przywitani oklaskami, a nie gwizdami.
Zachwytu nie kryła członkini zarządu Fenerbahce Yasemin Mercil. "To historyczny dzień. Po raz pierwszy na świecie mecz obejrzały tylko kobiety i dzieci. Panie znają wszystkie stadionowe przyśpiewki, więc piłkarze z pewnością nie mogli narzekać na brak dopingu" - powiedziała Mercil.
Część pań postanowiła wyrazić poparcie dla przebywającego w areszcie w związku z aferą korupcyjną prezesa Fenerbahce Aziza Yildirima, zakładając koszulki z jego podobizną. Jednym z jej skutków było wykluczenie klubu ze Stambułu z elitarnej Ligi Mistrzów.