Choć podopieczni Pepe Guardioli wygrali, to kibice mistrza Hiszpanii mogą czuć niedosyt po skromnym zwycięstwie. "Barca" przyzwyczaiła bowiem swoich fanów do efektownych triumfów. O skromnym zwycięstwie zadecydowała bramka Adriano Correii, który dobił piłkę po tym jak w słupek trafił Xavi Hernandez. Kolejne dogodne sytuacje marnował natomiast David Villa. Potem "Katalończycy" mieli już problem z dobrze zorganizowaną defensywą gospodarzy, którzy mieli także swoje szanse na doprowadzenie do remisu.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=UvdffgR9cnk

Z kolei Real rozgromił Espanyol 4:0, chociaż do 66. minuty prowadził zaledwie jedną bramką. Hat-trickiem popisał się w tym spotkaniu Gonzalo Higuain, czwartego gola dołożył Jose Callejon.

W tabeli prowadzi Barcelona, która lepsza różnica bramek wyprzedza Levante (w niedzielę zespół ten wygrał na wyjeździe z dotychczasowym liderem Realem Betis 1:0). Trzeci Real Madryt traci do tej dwójki jeden punkt.

http://www.youtube.com/watch?v=i5FXABvtlZ0

Reklama