Do zdarzenia miało dojść podczas sobotniego spotkania ligowego pomiędzy drużynami obu zawodników, które zakończyło się remisem 1:1.

Urodzony w Dakarze (Senegal) Evra wysunął oskarżenia wobec Suareza podczas wywiadu z przedstawicielami francuskich mediów, którego udzielił tuż po zakończeniu meczu.

Reklama

"Nie powtórzę tego co powiedział, ale to był rasistowski zwrot, a on użył go ponad 10 razy. Próbował mnie zdenerwować. Nie będę robił z tego afery, ale jego zachowanie było bardzo rozczarowujące. Nie ma miejsca na takie rzeczy w 2011 roku" - oświadczył reprezentant Francji.

Suarez stanowczo zaprzeczył jednak tym oskarżeniom, twierdząc, że czuje się nimi zmartwiony.

"Mogę tylko powiedzieć, że zawsze szanowałem i szanuję każdego. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Zawsze wychodzę na boisko cieszyć się grą, a nie kreować konflikty " - odpowiedział na zarzuty Evry Urugwajczyk.

Reklama