Rafał Murawski (pomocnik reprezentacji Polski): "Myślę, że byliśmy dzisiaj drużyną lepszą, stworzyliśmy więcej sytuacji i zasłużenie wygraliśmy. Mogliśmy podwyższyć wynik na początku drugiej połowy, tymczasem to rywale strzelili nam bramkę. Na szczęście udało się odzyskać prowadzenie. Trener Smuda wcześniej zapowiadał, że trochę +pomiesza+ skład, dzisiaj chciał wypróbować innych zawodników. Chyba przekonał się, że ma wartościowych piłkarzy i może na każdego liczyć. Ciężko się grało na tej nowej murawie, nie jest do końca równa, ale też nie było najgorzej. Jest zdecydowanie lepsza niż poprzednia".

Reklama

Robert Lewandowski (napastnik reprezentacji Polski): "Byliśmy na pewno lepszą drużyną i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Ten drugi gol padł trochę w dziwny sposób, próbowałem ją wepchnąć do siatki. Ubiegł mnie obrońca, który tak ją wybijał, że strzelił do własnej bramki. Miło znów było zagrać w Poznaniu, szkoda, że kibiców nie było tak wielu jakbyśmy się spodziewali. Lepiej grałoby nam się przy pełnych trybunach. Miejmy nadzieję, że w kolejnych meczach ta atmosfera na trybunach będzie taka, jak we wcześniejszych meczach".

Paweł Brożek (napastnik reprezentacji Polski): "Przy pierwszej bramce akurat znalazłem się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Na pewno wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Powinniśmy wygrać znacznie wyżej, ale graliśmy nieskutecznie. W sumie jestem dość zadowolony ze swojego występu. Nie gram za dużo w klubie i ta moja forma jest wielką niewiadomą. Ten dzisiejszy mecz pokazał, że drzemie we mnie potencjał. Jeśli będę grał regularnie, na pewno moja forma pójdzie w górę".