Jak poinformowały litewskie media, policja zatrzymała 15 pseudokibiców z Wilna, Szawli i Kowna, którzy zaatakowali w czasie meczu trzech kibiców Polonii. Zostali oni pobici pięściami i skopani. Informację o zaatakowaniu kibiców Polonii potwierdził w poniedziałek w rozmowie z PAP p.o. prezes klubu Stefan Kimso. W tej sprawie wszczęto dochodzenie.

Reklama

Jest to już drugi przypadek pobicia kibiców KS Polonia w ciągu ostatniego tygodnia. Do pierwszego ataku doszło w Wilnie w ubiegłą środę, po meczu Polonii Wilno z wileńskim Żaligirisem. Wówczas około 50 kibiców Polonii zostało zaatakowanych przez około 120 kibiców Żalgirisu, wspomaganych przez kibiców innych litewskich klubów.

Kibiców Polonii bito pięściami i kopano, obrzucono obelgami, wznoszono okrzyki Lietuva - lietuviams (Litwa dla Litwinów). Policja nie interweniowała, a poszkodowani nie złożyli skargi.

Dobrze, że tym razem reakcja policji była natychmiastowa - powiedział PAP Stefan Kimso. Jak dodał, powtarzające się ataki na kibiców Polonii wzbudzają niepokój, wyraził nadzieję, że policja podejmie prewencyjne działania.

Również my musimy zwrócić większą uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko na stadionie, na trybunach, ale też w okolicach stadionu, na którym są rozgrywane mecze z udziałem naszej drużyny - dodał Kimso.

Klub Venta nie komentuje zajść.