Spotkanie miało być rozegrane we wtorek, ale z powodu złego stanu boiska, co było spowodowane intensywnymi opadami deszczu, postanowiono je przełożyć na środę na godzinę 17.

Rzecznik KGP odniósł się do wypowiedzi rzeczniczki Polskiego Związku Piłki Nożnej Agnieszki Olejkowskiej, która we wtorek wieczorem mówiła, że PZPN stara się, aby policja wydała pozwolenie na organizację meczu w środę.

Reklama

Z naszego punktu widzenia warunki, oprócz tych pogodowych, się nie zmieniły. Cały czas planowaliśmy, że taka zgoda z naszej strony będzie i ona jest. Nikt nie zakładał, że tej zgody nie będzie - powiedział w środę PAP Sokołowski.

Dla nas zabezpieczanie tego meczu to jest tylko zwiększone zaangażowanie sił policyjnych, bo do Warszawy dodatkowo ściągnięto około 400 funkcjonariuszy z innych województw - dodał rzecznik KGP.

Zgodnie z przepisami, do tego aby impreza masowa mogła się odbyć niezbędne są zgody poszczególnych służb, m.in. policji.