Do zdarzenia doszło tuż po tym, jak zespół z Leeds wyrównał na 1:1 w 77. minucie. Chwilę później jeden z fanów wbiegł na murawę i zaatakował 31-letniego Kirklanda. Uderzył go w twarz i uciekł na trybuny.

Agresorem okazał się 21-letni mieszkaniec Cheltenham, który przyznał się do winy. W poniedziałek stanął przed sądem w Sheffield. Został skazany na cztery miesiące więzienia, podobnie, jak w 2002 roku fan zespołu Birmingham City Michael Harper, który uderzył w twarz bramkarza lokalnego rywala - Aston Villi Petera Enckelmana.

Reklama

Kirkland dokończył piątkowe spotkanie, ale zdaniem menedżera ekipy z Sheffield Dave'a Jonesa w szatni był "obolały, oszołomiony, a być może miał też wstrząśnienie mózgu".

31-letni Kirkland to dawny kolega klubowy Jerzego Dudka z Liverpoolu. "The Reds" kupili go z Coventry za sześć milionów funtów w 2001 roku. Rywalizację o miejsce w bramce zespołu wygrał Polak, więc Anglik został wypożyczony do West Bromwich Albion. Później występował m.in. w Wigan Athletic i Leicester City. Od maja gra w Sheffield Wednesday.

W przeszłości Kirkland był powoływany do kadry Anglii, ale rozegrał tylko jedno spotkanie - w 2006 roku z Grecją (4:0) na Old Trafford w Manchesterze.