Dube podejrzewał piłkarzy swojego kraju o nieuczciwość w dwumeczu z Angolą. W pierwszym spotkaniu 12 września Zimbabwe wygrało u siebie 3:1, ale w rewanżu miesiąc później uległo 0:2 i nie awansowało do finałów Pucharu Narodów Afryki.

"Wojownicy" (popularna nazwa drużyny narodowej Zimbabwe - PAP), o ile można w ogóle o nich tak mówić, po prostu przestali istnieć. Reprezentację odbudujemy bazując na piłkarzach kategorii U20 i U23 - powiedział szef ZIFA.

Reklama

Jeszcze przed dwumeczem z Angolą niezależna komisja, powołana w celu zbadania afery z ustawianiem meczów Zimbabwe podczas tournee po Azji w latach 2007-2009, zaleciła dożywotnią dyskwalifikację 13 zawodników. Mieli oni przyjmować łapówki za przegranie spotkań.

Ten dzień zapisze się jako jeden z najsmutniejszych w historii futbolu w Zimbabwe. Obawiam się, że to co odkryliśmy to tylko wierzchołek góry lodowej - powiedział wówczas przewodniczący komisji Ahmed Ebrahim, były sędzia Sądu Najwyższego.