Boniek dyscyplinarnie zwolnił dwie pracownice. Obu paniom zarzucono, że podczas wyjazdowego posiedzenia Izby do spraw Rozstrzygnięć Sporów PZPN w Jachrance raczyły skorzystać z hotelowego spa. Argumentem wyrzucenia z pracy był rachunek wystawiony przez hotel na 5 tysięcy zł za owe korzystanie z odnowy biologicznej - informuje FutbolNews.pl.

Reklama

Jednak jak się okazało prezes pospieszył się ze swoją decyzją. Po zwolnieniu obu kobiet z hotelu przyszło pismo z wyjaśnieniem, iż... zaszła pomyłka i klientki rachunek za spa, wnoszący niespełna 400 zł, opłaciły z własnej kieszeni.

Jak dowiedział się FutbolNews.pl, szykuje się proces o odszkodowanie, gdyż jedna ze zwolnionych kobiet była w ochronnym okresie ciąży.