Wszystko sobie z Jose Mourinho wyjaśniliśmy i już jest w porządku - twierdzi Cristiano Ronaldo. O niesnaskach i "podziałach w szatni Realu" mówiła prasie dziennikarka Sara Carbonero, narzeczona bramkarza Ikera Casillasa. - Ma wielu przeciwników w zespole - mówiła o Mourinho.
Pod koniec zeszłego roku Ronaldo mówił, że źle czuje się w Madrycie. Od razu pojawiły się spekulacje o złych relacjach na linii CR7-Mourinho. Mówiło się też o odejściu Ronaldo z Realu.
Nie wiem, co dalej z Mourinho, ale myślę, że zostanie do końca sezonu. To szkoleniowiec, który zawsze chce wygrywać, a ma jeszcze kilka celów do spełnienia - cytuje piłkarza hiszpańska prasa sportowa. - W czerwcu wszyscy zdecydujemy, co dalej. Co będzie najlepsze dla klubu - dodał.
Sztania jest szatnią. Co w niej, zostaje za zamkniętymi drzwiami - skomentował informacje ujawnione przez Carbonero.