W historii piłki nożnej było wielu specjalistów od strzałów ze stałych fragmentów gry. Jednak żaden nie zdecydował się na takie uderzenie. Jouninho Pernambucano, David Beckham, Ronald Koeman czy Leszek Pisz na pewno nie powstydziliby się tego gola.
Gol roku został strzelony nie na Camp Nou i nie na Santiago Bernabeu, lecz na kartoflisku w Brazylii. Co więcej jego autorem nie jest ani Messi, ani Ronaldo tylko zupełny amator, który pokonał bramkarza rywali uderzeniem piętą z rzutu wolnego.
Reklama
Reklama
Reklama