Szczegóły wydarzenia nie są jeszcze znane. Policja cały czas bada sprawę i przesłuchuje świadków. Według nieoficjalnych ustaleń nieznani sprawcy zaatakowali dwa samochody, którymi poruszali się fani z Oświęcimia. Poszkodowani twierdzą, że nie wiedzą, kto ich zaatakował, bo napastnicy mieli zasłonięte twarze. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Uszkodzone zostały jedynie dwa auta.
Kierowcy, którzy poruszali się autostradą A4 na Mysłowic (woj. śląskie) byli świadkami scen mrożących krew w żyłach. Banda kiboli biegała z siekierami i atakowała auta, którymi jechali kibice innej drużyny.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama