O doniesieniu złożonym przez adwokata Amr Abdel Saliama poinformował dziennik "Al-Wafd".

Mecenas uważa, że odpowiedzialni za porażkę są Egipski Związek Piłki Nożnej oraz selekcjoner narodowej jedenastki i domaga się przeprowadzenia obiektywnego śledztwa, jak również wyjaśnienia wszystkich okoliczności, które jego zdaniem były przyczynami porażki.

Amr Abdel Saliama widzi też przyczynę porażki w złej organizacji pobytu reprezentacji. Po hotelu kręcą się przedstawiciele mediów, działacze i osoby postronne, co jego zdaniem prowadzi do dekoncentracji zawodników.

Reklama

Egipt zakwalifikował się do turnieju finałowego mistrzostw świata po raz pierwszy od 1990 roku.