Cristiano Ronaldo oczyszczony z zarzutów o gwałt. "Nie ma żadnych dowodów"

Słynny portugalski piłkarz Cristiano Ronaldo nie będzie oskarżony o gwałt. Prokurator hrabstwa Clark w stanie Nevada poinformował, że nie skieruje sprawy do sądu z powodu braku dowodów popełnienia przestępstwa.

O gwałt oskarżyła piłkarza Juventusu Turyn 35-letnia była modelka Kathryn Mayorga. Do zdarzenia miało dojść w czerwcu 2009 roku w klubie nocnym w Las Vegas. Kobieta wezwała policję, ale odmówiła wskazania domniemanego sprawcy.

W 2010 roku piłkarz zawarł z Mayorgą umowę cywilno-prawną i według mediów wpłacił na konto Amerykanki 375 tys. dolarów.

Reklama

Cristiano Ronaldo mimo ponownych oskarżeń o gwałt skupia się na treningach

Zobacz również

W sierpniu 2018 roku Mayorga ponownie zgłosiła się na policję w Las Vegas, domagając się ponownego otwarcia śledztwa i po raz pierwszy oficjalnie oskarżyła Ronaldo.

Pomimo upływu czasu policja zbadała zarzuty, ale nie znalazła żadnych dowodów. W rezultacie nie będzie sformułowany akt oskarżenia - napisał prokurator.