Angielska federacja przypisała chronologicznie numery wszystkim piłkarzom, którzy kiedykolwiek w minionych 147 latach wystąpili w barwach reprezentacji. "Jedynkę" otrzymał bramkarz Robert Baker, który zagrał w pierwszym spotkaniu międzynarodowym, a najnowszemu kadrowiczowi Tyrone'owi Mingsowi przypadła liczba 1244.
Obecny trener tej drużyny Gareth Southgate, któremu przypisano numer 1071, ocenił, że to dobre podsumowanie historii angielskiej reprezentacji.
Zawsze rozmawiamy z zawodnikami o tym, jak małą częścią tej historii jesteśmy. Wielu graczy już odeszło, a kolejni się pojawią po nas. Ważne jest, by szanować tę koszulkę, zostawić ją w lepszym miejscu niż ją zastaliśmy - podkreślił szkoleniowiec.
Wyjątkowe numery znajdą się na koszulce pod godłem. Zezwoliła na to UEFA. W późniejszych spotkaniach numery te mają zostać zachowane, ale będą się znajdowały w mniej widocznym miejscu - po wewnętrznej stronie kołnierzyka.
Na jubileuszowy mecz z Czarnogórą, które odbędzie 14 listopada, zaproszeni zostali m.in. byli kapitanowie angielskiego zespołu oraz członkowie ekipy, która zdobyła mistrzostwo świata w 1966 roku. Obecny ma być również Viv Anderson, pierwszy ciemnoskóry piłkarz w barwach tej reprezentacji.
Podopieczni Southgate'a potrzebują remisu, by awansować do przyszłorocznego turnieju finałowego.